Rozpoczęcie sezonu trociowego to swoisty rytuał dla trociarzy. Zarówno tych, którzy po raz kolejny meldują się 1 stycznia nad pomorskimi rzekami, jak również dla „prawdziwków” jak żartobliwe nazywamy kolegów, którzy pierwszy raz dośw...
WięcejStyczeń to jeden z wielu miesięcy, kiedy nad pomorskim rzekami można spotkać największe tłumy wędkarzy. Od pierwszych dni, tuż po wschodzie stają gotowi, pełni nadziei. Wyposzczeni trzy miesięczną przerwą, startują do wyścigu o trociow...
WięcejPo zimowych chudych miesiącach nadchodzi czas cieplejszych dni, a wraz z nim czas obfitych połowów. Pierwsze przebiśniegi i kocie pąki wierzb uświadamiają mi, że wiosna tuż, tuż... ...
WięcejSpod resztek topniejącego śniegu lub zeszłorocznych liści przebijają się pierwsze przebiśniegi a wraz z nimi budzi się wiosna i budzą się nad rzekami żaby. Kiedyś odbywało się to w pierwszych dniach marca, czasami w połowie lub w czas ...
WięcejPamiętam jak dziś swoją pierwszą trociową eskapadę. Ot tak, spontanicznie, ktoś rzucił hasło rozpoczynamy nowy sezon trociowy nad Parsętą, pomyślałem czemu nie?, tym bardziej że od dawna planowałem już podróż na północne rzeki Pom...
WięcejSmoltt to początkowe stadium życia Troci Wędrownej, która rodzi się i spędza w rzekach czas, żywiąc się głownie w tym czasie drobnym pokarmem, jakim są owady i ich larwy, lecz w miarę wzrostu coraz większy udział w ich pokarmie stanowi...
WięcejZima dla wielu wędkarzy to czas stagnacji i przygotowań do następnego sezonu. Przegląd przynęt, sprzętu ich konserwacji oraz czas snucia planów i obmyślania strategii na nowy sezon. Jednak nie dla wszystkich, jest wśród nas duża rzesza, dl...
WięcejSpośród wszelakich ryb śródlądowych, moim ulubionym gatunkiem, co nie trudno zauważyć stały się okonie, a raczej najstarsze garbusy naszych wód. Z powodzeniem łowię inne gatunki, jednak te tajemnicze ryby fascynują mnie do tego stopnia, że stały się moja flagową rybą, jak również znakiem rozpoznawczym.
Nie odmawiam sobie zapolowania na największe szczupaki, które dają mnóstwo frajdy i dostarczają nie lada przeżyć. Nad Odrę, Wartę czy też mniejsze rzeki nizinne wybieram się za boleniem, jaziem i kleniem. Czasami również sięgnę po muchówkę by zmierzyć się z lipieniem czy nawet mało popularnym jelcem.
Okoń od wielu lat jest moją flagową rybą, której poświęcam wiele uwagi i czasu doskonaląc sposoby i techniki połowu.
OkonieSystematyczne i skuteczne łowienie pstrągów potokowych, wymaga ogromnej wiedzy przy jednoczesnym rozpoznaniu łowiska.
PstrągiSystematyczne i skuteczne łowienie troci wędrownej, wymaga ogromnej wiedzy przy jednoczesnym rozpoznaniu łowiska.
TrocieJedno lub kilku dniowe wyprawy na wszystkie drapieżniki z pełnym przygotowaniem.
Pisz lub dzwoń 507 54 84 19 a zobaczysz ile możesz zyskać i na pewno nie będziesz żałował!