Od autora
Od kilku już ładnych lat, na naszym rynku pojawia się coraz więcej ofert plecionek różnych firm, które sukcesywnie wypierają żyłki i choć właściwości ich są bardzo odmienne to jednak zyskują sobie coraz więcej zwolenników wśród wędkarskiej braci. Dobra plecionka powinna charakteryzować się niską ścieralnością, bardzo dobrym przewodzeniem tego co dzieje się z naszą przynętą, oraz wytrzymałością na węźle zgodnie z tym co podaje producent. Dodatkowym atutem będzie brak hałaśliwości na przelotkach, ale ta kwestia w równym stopniu uzależniona jest również od ich jakości. Spełniając te podstawowe kryteria kupujący ją wędkarz ma pewność, że nabyty produkt posiada odpowiednią jakość, która nie zawiedzie go w najmniej oczekiwanym momencie. Tym razem postanowiłem sprawdzić właściwości plecionek firmy Mikado, funkcjonującej na polskim rynku od ponad dwudziestu lat. W swej ofercie firma ta posiada kilka różnych propozycji a do testów wybrałem serię SENSEI.
Mikado Sensei
Mikado Sensei
Kilka słów o produkcie
Seria plecionek Sensei to szeroka oferta dla spinningistów, ale w równym stopniu używana również przez wędkarzy gruntowych. Produkt opakowany w plastikowe przezroczyste pudełko wraz ze sztywną kartonową podkładką, do którego przymocowana jest szpula. Na opakowaniu poza podstawowymi informacjami dotyczącymi tego produktu, znajdziemy również informacje na temat flagowej przynęty firmy Mikado, jaką jest silikonowy Fishunter. Plecionka konfekcjonowana jest na szpulach o długości 10, 125 i 150 metrów, od wielkości 0,10 aż do 0,40, w dwóch kolorach czarnym i zielonym. Sensei został wyprodukowany na bazie mikro włókien, dzięki czemu osiągnięto nieomal idealny okrągły przekrój.
Mikado Sensei
Mikado Sensei
Mikado Sensei
Test – czyli relatywny stosunek jakości do ceny
Metoda spinningowa ,to najbardziej ekstremalna metoda na sprawdzenie możliwości technicznych i wytrzymałości naszego sprzętu. Każdy element wyposażenia musi charakteryzować się wysoką jakością i niezawodnością, i nie ma tu mowy o błędzie czy pomyłce, która w przypadku marnego produktu w każdej chwili może stać się, przyczyną naszej porażki. Tak też jest w przypadku używanych przeze mnie plecionek. Ich jakość musi dać mi poczucie bezpieczeństwa np. podczas holu dużych ryb, czy możliwości natychmiastowej reakcji na branie, poprzez przenoszenie na blank wędziska tego co dzieje się z moją przynętą pod wodą.
Mikado Sensei
Chcąc podzielić się z Wami jak najbardziej dokładną i rzetelną opinią na temat produktu, cały ubiegły rok łowiłem plecionkami serii Sensei, firmy Mikado. Tak więc, wraz z pierwszym maja i co rocznym rozpoczęciem sezonu na wszelkiej maści drapieżniki zacząłem używać różnych grubości plecionek w zależności od metody (casting, spinning) i ryby, na jaką się wybierałem – szczupak, okoń czy w późniejszym już okresie sandacz.
Mikado Sensei
Na pierwszy ogień poszły plecionki o dwóch grubościach 0,10 do delikatniejszego zestawu okoniowego oraz 0,20 do zestawu castingowego. Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne, plecionka idealnie przekazuje mi wszystko to, co dzieje się z moją przynętą, a jej brak rozciągliwości, jak ma to miejsce w przypadku wszelkich innych żyłek pozawala na natychmiastowe i pewne zacięcie, które w większości przypadków kończą się udanym holem. Podczas okoniowych zmagań miałem pełną kontorlę nad przynętą i mogłem natychmiast reagować na każde, nawet najmniejsze trącenie przynęty przez mało aktywne o tej porze roku okonie. Przy połowach szczupaków metodą castingową za pomocą potężnych i ciężkich jerków, plecionka nie zawiodła mnie ani na chwile. Wraz z początkiem czerwca nadszedł długo wyczekiwany moment na pierwsze tegoroczne sandacze. Do klasycznego już opadu, wybrałem ciemniejszą plecionkę Sensei o grubości 0,12. Czerwiec to oczywiście czas delikatniejszego sandaczowego mieszania wody, średnia wielkości główki o tej porze roku nie przekracza 12 gram.
Mikado Sensei
Plecionka świetnie przekazywała mi każdy kontakt przynęty z dnem, jak również potrafiłem rozróżnić, kiedy uderzam o kamienie, a kiedy np. o miękkie łodygi roślin czy nieco twardsze korzenie. Po wielu miesiącach użytkowania, nadszedł czas jesiennych zmagań i nieco większych gramatur główek jigowych oraz większych rozmiarów gum. Przy okazji zmiany szpul na nieco większe grubości, pod ciężki jesienny sandaczowy opad, zauważyłem że na pierwszych kilkunastu metrach plecionka nieco straciła na kolorze, jednak identycznie zachowywały się wszystkie do tej pory używane przeze mnie plecionki, nawet te bardzo drogie. Dużym plusem tego produktu jest brak wewnętrznego rozwarstwienia, mówiąc potocznie plecionka nie rozjeżdża się czy nie strzępi, zatem jej splot jest bardzo mocny i jednolity, jednocześnie zachowała swoje parametry wytrzymałościowe.
Mikado Sensei
Mikado Sensei
Subiektywna ocena autora
Plecionka Sensei firmy Mikado, którą użytkowałem przez wiele miesięcy podczas bardzo różnych wypraw wędkarskich, spisywała się świetnie. Biorąc pod uwagę jej bardzo przystępną ceną, która kształtuje się między 40 a 60 zł, za szpulę o długości 150 metrów, jest to bardzo relatywny stosunek ceny do jakości. I choć wielu wędkarzy wychodzi z założenia, że czym droższy produkt tym jego jakość jest wyższa, to w przypadku plecionki Sensei jest to właśnie odstępstwem od reguły.
Pozdrawiam i do zobaczenia gdzieś nad wodą
Paweł GARBUS Kołodziejczyk