Od autora
Niewielkie nizinne rzeki czy też bardzo małe rzeczki, których wielkość czasami nie przekracza dwóch, trzech metrów szerokości. Wymagające od wędkarza sprawności fizycznej na poziomie aktywnego sportowca i umiejętności trapera są moimi ulubionymi łowiskami w poszukiwaniu pstrąga potokowego. Swoją niedostępnością i dzikością natury wręcz zachęcają do odkrywania zasobów ichtiofauny.
pstrągowe podchody
Wymagają również odpowiedniego, wręcz idealnego przygotowania sprzętowego. Równocześnie kropkowany przeciwnik cwany, przebiegły i bardzo ostrożny, szybko weryfikuje umiejętności wędkarskie jak również każdą niedoskonałość sprzętową.
Fenwick Elite Tech River Runner ERR68L-F-2
To wszystko właśnie zmusiło mnie do intensywnych poszukiwań perfekcyjnego kija, który swoimi parametrami umożliwiłby mi sprawne posługiwanie się pstrągowymi przynętami. Jak również, zagwarantował łatwe i bezszelestne przemieszczanie się przez dziewicze tereny, leśnych gęstwin lub też nie utrudniał podejścia do wypatrzonej miejscówki, by mógł idealnie zaprezentować przynętę, a tym samym przechytrzyć szybkiego i czujnego pstrąga, który potrafi wypatrzyć nieostrożnego wędkarza nawet z kilku ładnych metrów.
Przyzwyczajony do pewnych zachowań i upodobań oraz znormalizowanych długości wędzisk, z jakimi do tej pory miałem do czynienia z wielką uwagą prześledziłem ofertę Fenwicka, która nieco odbiega od europejskich standardów. Wybierając po jednym wędzisku z trzech najpopularniejszych serii, o podobnych parametrach i długości, lecz różniących się od siebie, miałem możliwość porównać każdą z nich, a przy okazji wybrać coś, co na stałe zagości w moim arsenale sprzętowym i stanie się nieodzownym elementem kolejnych wypraw pstrągowych.
O produkcie słów kilka, czyli garść suchych faktów
Seria HMX składa się z kilkunastu propozycji wędzisk od różnej długości, akcji i mocy i powoli zyskuje dużą popularność wśród wędkarskiej braci stając się najczęściej kupowaną wędką. Z pewnością na taki stan rzeczy ma wpływ, przede wszystkim cena, która waha się w granicach 500 zł, jednak moim zdaniem, ma również na to wpływ relatywny stosunek ceny do jakości.
Fenwick HMX HMXS76L-2-F
Jak wynika z opisu włókna węglowe wytworzone w technologii, CROSS – SCRIM IM7, polegające na ich specyficznym krzyżowaniu w procesie tworzenia, nadają wędziskom odpowiedniej mocy i wytrzymałości, przy równoczesnej czułości blanku, jak również prawidłowym wyważeniu, co po części dało się odczuć, po paru chwilach zabawy nieuzbrojonym kijem. Mając pewność, co do jakości i wytrzymałości producent zdecydował się aż na pięcio letnią gwarancję każdego produktu z tej serii.
Fenwick HMX HMXS76L-2-F
Fenwick HMX HMXS76L-2-F
Dodatkowo wędziska uzbrojone zostały w komponenty (przelotki, uchwyt) firmy Pacyfic Bay, które za oceanem są jedną z najpopularniejszych i wiodących marek rynkowych w ostatnich latach.
Fenwick HMX HMXS76L-2-F
Fenwick HMX HMXS76L-2-F
Z pośród wielu propozycji z serii HMX, zdecydowałem się na dwu składową wędkę o całkowitej długości 230 cm. Podczas wyboru kierowałem się głównie wielkością łowisk jak również silnymi wieloletnimi przyzwyczajeniami i nawykami. Gramatura wyrzutu tego kija wynosi od 1,5 do 10 gram, co pozwoli mi na swobodne posługiwanie się praktycznie większością pstrągowych smakołyków.
Fenwick HMX HMXS76L-2-F
Moc blanku opisana została przez producenta jako light, a szczytowa i cięta akcja – fast, z pewnością umożliwi mi odpowiednio szybko zareagować na każde, nawet najdelikatniejsze branie, co w przypadku pstrągów potokowych ma wyjątkowe znaczenie na skuteczność połowów. Równie dużym atutem tej wędki jest niewielka waga, która wynosi zaledwie 125 gramów, wpłynie to zapewne na komfort łowienia oraz brak odczucia zmęczenia prawej ręki i przedramienia podczas wielogodzinnych połowów.
Wędzisko na pierwszy rzut oka wygląda na bardzo delikatny kij. Smukły, czuły i bardzo sprężysty blank, na którym rozmieszczone zostało dziewięć przelotek, zapowiadał fajną zabawę i dużą frajdę z łowienia. Dolnik wykończony wysokiej jakości jasnym korkiem nadawał jej dodatkowej lekkości.
Fenwick HMX HMXS76L-2-F
Fenwick HMX HMXS76L-2-F
Seria HMG to dziś sztandarowy produkt amerykańskiego producenta. Ponad 30 lat temu, Fenwick jako pierwszy stworzył wędzisko, którego blank wykonany został z grafitu. Rozwój technologiczny sprawił, że dziś wędziska te produkowane są z wysoko modułowego węgla High Modulus Graphite oraz dodatkowo wzmocnione technologią Carbon Veil.
Fenwick HMG GS70ML-MF-2
Polegającą na zastosowaniu maty, przypominającej swym wyglądem pajęczynę oplatającą blank, a której podstawowym celem jest zabezpieczenie kruchego włókna węglowego przed wszelkimi niepożądanymi uderzeniami a jednocześnie wzmacnia całości konstrukcji. Dzięki jej zastosowaniu cała seria wędzisk charakteryzuje się bardzo dużą mocą, nawet przy niewielkiej gramaturze wyrzutowej, nadając blankom jednocześnie „mięsistości”, charakteryzującej się dużym, pełnym ugięciem.
Fenwick HMG GS70ML-MF-2
Do pstrągowych podchodów, zdecydowałem się na nieco mocniejszego dwu składowego medium – lighta, o długości 213 centymetrów i gramaturze wyrzutu od 3 do 18 gramów. Na pierwszy rzut oka w porównaniu z opisanym wyżej HMX, kij ten wygląda na nieco bardziej masywny, choć różnice w gramaturze wyrzutu i wadze, która w tym wypadku wynosi 135 gram, nie są zbyt duże. Akcja moderate – fast, podczas zabawy przejawiała się specyficznym dźwiękiem (świstem) jakbym przecinał powietrze i w niczym nie odbiegała od typowego szybkiego fasta, pomimo tego, że jest nieco wolniejsza.
Fenwick HMG GS70ML-MF-2
Komponenty użyte do zbrojenia serii HMG są takie same jak w opisywanych nieco wcześniej sandaczówkach z serii Elite Tech. Dziewięć przelotek Fuji Alconite oraz uchwyt kołowrotka Fuji VSS w połączeniu z nowatorskim korkiem T.A.C HANDLE nadaje jej fajny, przyjemny wygląd.
Fenwick HMG GS70ML-MF-2
Fenwick HMG GS70ML-MF-2
Całość uzupełnia dożywotnia gwarancja Lifetime Limited of Warranty, która na polskie warunki jest wyjątkiem oraz daje poczucie bezpieczeństwa podczas wieloletniego użytkowania kija. Poza tym cena tego kija wahająca się w okolicach 600 zł klasyfikuje go na średniej półce wśród podobnych produktów.
Fenwick HMG GS70ML-MF-2
Seria Elite Tech to najwyższa oferta wędzisk, którą między innymi projektował i tworzył Hank Parker. Podzielona na grupy o różnym przeznaczeniu i specyfice łowienia poszczególnych gatunków ryb, a jedną z nich jest seria River Runner. Składa się ona z trzech propozycji wędzisk dwie z nich różni moc blanku jak również gramatura wyrzutu, trzecia zaś jest o 15 centymetrów dłuższa, od dwóch pozostałych.
Fenwick Elite Tech River Runner ERR68L-F-2
Fenwick Elite Tech River Runner ERR68L-F-2
Jak w dwóch poprzednich przypadkach kierując się przede wszystkim wielkością łowisk do testów wybrałem dwu składowego lighta o całkowitej długości 2,03 metra – a więc dosyć specyficznej i nietypowej, z gramaturą wyrzutu od 0,8 do 9 gram i akcji opisanej jako fast. River Runer to przede wszystkim doskonałość połączona z nowoczesnością i najlepszymi rozwiązaniami technicznymi co widać gołym okiem bez nadmiernej wiedzy technicznej. Na uwagę zasługuje kilka szczegółów a pierwszym z nich jest blank wykonany z wysoko modułowego węglą High Modulus Graphite, uzbrojony w tytanowe przelotki z wkładami SIC.
Fenwick Elite Tech River Runner ERR68L-F-2
Drugim i ciekawym rozwiązaniem, na które zwróciłem swoją uwagę to nowoczesny dzielony dolnik wykonany według opatentowanej technologii TAC Hidden Hhandle, która polega na ukryciu metalowych elementów kołowrotka pod wysokiej jakości korkiem dając w ten sposób tzw. ciepły uchwyt.
Fenwick Elite Tech River Runner ERR68L-F-2
Fenwick Elite Tech River Runner ERR68L-F-2
Fajnym uzupełnieniem tych nowatorskich rozwiązań jest stożkowe łączenie dwóch składów typu spigot. Całość uzupełnia niesamowicie mała waga poszczególnych wędzisk, która wynosi w najlżejszym przypadku tylko 85 gram a w najcięższym zaledwie 103 gramy oraz dożywotnia gwarancja Lifetime Limited of Warranty.
Fenwick Elite Tech River Runner ERR68L-F-2
Fenwick Elite Tech River Runner ERR68L-F-2
Fenwick Elite Tech River Runner ERR68L-F-2
Każde z wymienionych wędzisk posiada nieco inną swoistą, indywidualną charakterystykę, która kwalifikuje je do innych zadań tak, więc zapowiada się bardzo ciekawy i fajny test, który z pewnością przyniesie nowe doświadczenia wędkarsko – techniczne podczas użytkowania tych wędzisk.
Test - czyli alternatywny stosunek ceny do jakości
Wszystkie trzy kije używałem na zmianę podczas wielu miesięcy pstrągowych zmagań ubiegłego i bieżącego sezonu. Każdy z nich stosowany było kolejno zarówno podczas połowów za pomocą żyłki i plecionki, bo tylko w ten sposób mogłem rzetelnie porównać ich właściwości. Wybierając się na swoje ulubione rzeczki, dobierałem sobie kija pod konkretną wodę i zastosowanie określonych przynęt chcąc sprawdzić wszystko jak najdokładniej.
pstrągowe wody
HMX HMXS76L-2-F Testy rozpocząłem od użytkowania HMX, w ten sposób dawkowałem sobie przyjemność z łowienia i wrażenia z tym związane. Uzbroiłem wędzicho w kołowrotek wielkości 2000 z nawiniętą żyłką 0,18, która pozwoliła mi na swobodne łowienie na tych najmniejszych ciurkach. Oddanie rzutu na odległość kilkunastu metrów nie sprawiało mi żadnych trudności i wykonywałem je bez zbędnego użycia siły. Tak samo wyglądała sytuacja przy klasycznych rzutach z pod siebie, które na takich rzeczkach są najczęściej stosowane. Posłanie przynęty w upatrzone miejsce nie stanowiło problemu – nawet tych najmniejszych dwu czy trzy gramowych.
Fenwick HMX HMXS76L-2-F
Pomimo zastosowania żyłki, pracę wszystkich przynęt było czuć bardzo wyraźnie, włącznie z woblerami od tych najdelikatniejszych do tych najagresywniej pracujących. Na taki stan rzeczy ma zapewne wpływ zastosowanie technologii CROSS – SCRIM, która przede wszystkim zwiększa czułość blanku oraz dodatkowo go wzmacnia.
Fenwick HMX HMXS76L-2-F
Nie ukrywam zdziwiło mnie i pozytywnie zaskoczyło? Przekonany byłem, że kij ten, biorąc pod uwagę jego niewielką gramaturę wyrzutu i delikatność blanku będzie gasł pod woblerami głębiej schodzącymi, podczas obławiania np. jakiś wielkich pstrągowych dziur. Tak samo wyglądała sytuacja podczas łowienia pstrągowym wahadełkiem w jakimś bystrzu z dużym uciągiem. Kij zachowywał wszystkie swoje parametry oddając na bieżąco to, co dzieje się z przynętą. Duża sprężystość i czułość blanku to jego podstawowe zalety a w połączeniu z niewielką wagą i szybką ciętą akcją pozwalała na momentalną reakcję na każde, nawet najdelikatniejsze branie czy najdziwniejsze zachowanie się przynęty.
pstrąg potokowy
Z powodzeniem, można używać tego patyka zarówno z żyłkami jak i z cienkimi plecionkami, bo coraz więcej łowiących zaczyna stosować właśnie ten rodzaj linek przy połowach łososiowatych.
HMG GS70ML-MF-2 Jest kilka takich rzeczek, na których bywam regularnie. Nie należą one do największych jednak mają spory uciąg wody, który przy delikatniejszych wędziskach powodował, zakłócanie tego, co dzieje się z przynętą – po prostu kij gasł podczas łowienia. Przerobiłem wiele wędzisk na tych rzekach jednak zawsze albo kij był za masywny albo za delikatny i zawsze miałem ten sam problem. Ciężko było mi znaleźć kija, który pogodziłbym wędkarską finezję z odpowiednią mocą na tego typu łowiska – wybierając model z serii HMG liczyłem, że tym razem będzie nieco inaczej.
Fenwick HMG GS70ML-MF-2
Jego mocny, mięsisty a zarazem czuły blank sprawiał, że mogłem swobodnie operować praktycznie każdą przynętą. Posłanie głębiej schodzącego woblera w jakąś dwu czy trzy metrową dziurę na odcinku o naprawdę sporym uciągu nie stanowiło żadnego problemu. Czułem każdy ruch przynęty na kiju a dodatkowo mogłem swobodnie i odpowiednio szybki reagować na każde branie.
Fenwick HMG GS70ML-MF-2
Fenwick HMG GS70ML-MF-2
Z równym powodzeniem łowiłem tym kijaszkiem na malutkich rzeczkach o niezbyt dużym uciągu. I choć na pierwszy rzut oka wydaje się dosyć masywny to jednak podczas połowów pokazał swoją delikatność i ogromną czułość blanku. Ergonomiczny uchwyt kołowrotka, wykonany według opatentowanej technologii T.A.C. HANDLE sprawdzał się w każdych warunkach czy podczas opadów deszczu, kiedy to mokrymi dłońmi pewnie trzymałem wędzisko czy też zaraz po wypuszczeniu pstrąga, kiedy to nie miałem czasu wytrzeć ręki do sucha.
Fenwick HMG GS70ML-MF-2
Fenwick HMG GS70ML-MF-2
Najbardziej jednak dodatnio zostałem zaskoczony, kiedy to podczas połowów wyczułem jakby delikatne trącenie przynęty w nurcie, na co z pewnością ma wpływ zastosowanie w tym wypadku technologii Carbon Veil, która poprzez dodatkowy oplot wzmacnia czułość blanku do tego stopnia jakbym trzymał przynętę bezpośrednio dłoniach. Natychmiastowe zacięcie i czuję pulsujący opór na kiju. Wędzisko pokazuje swoje duże ugięcie i amortyzuje mi wszystkie rybie triki. Po chwili okazało się, że trafiłem dosyć sporego, bo prawie 80 centymetrowego szczupaka w miejscu gdzie szybciej spodziewałbym się troci wędrownej a nie kaczego dziobka. Jednak w okresie zimowym esoxy są bardzo częstym przyłowem w nizinnych rzekach.
żabi smakosz
Najistotniejszym chyba faktem jest dosyć przystępna cena tego kija, która waha się w granicach 600 zł, co klasyfikuje to wędzisko na średniej półce cenowej na polskim rynku a biorąc pod uwagę jakość to z powodzeniem może rywalizować z wędziskami z najwyższych półek. Elite Tech River Runner ERR68L-F-2 Seria Elite Tech to grupa specjalistycznych wędzisk, pod konkretne gatunki ryb. Stworzona według najnowocześniejszych technologii dla najbardziej wymagających wędkarzy. Wszystkie kije dopracowane w najmniejszych szczegółach tak by zadowolić najwybredniejsze gusta wędkarskie.
Fenwick Elite Tech River Runner ERR68L-F-2
Mój wybór, padł na wędkę o nieszablonowej długości dwóch metrów i trzech centymetrów z górną gramaturą wyrzutu, wynoszącą zaledwie 9 gram. Wszakże mogłem do testów wybrać kija o tych samych parametrach, lecz dłuższego o całych 15 centymetrów jednak specyfika niewielkich rzeczek przemawiała stanowczo na korzyść tego krótszego. Dzielona krótka rękojeść z wyważeniem w specyficznej gruszce na końcu wędki pozwalała na nieograniczone manewry rzutowe od najprostszego rzutu z nadgarstka (tzw. wypchnięcia), nawet w najbardziej trudnych technicznie miejscach, do swobodnych dalekich rzutów z użyciem dźwigni.
Fenwick Elite Tech River Runner ERR68L-F-2
Sam blank wyglądało początkowo na bardzo delikatny, lecz swoją moc i właściwości pokazał dopiero, gdy zastosowałem pięcio czy sześcio centymetrowe woblery. Praktycznie wszystko, co działo się z przynętą wyczuwałem swobodnie na blanku zarówno przy użyciu żyłki jak również cienkiej plecionki. Podczas holów, od tych mniejszych do tych całkiem przyzwoitej wielkości pstrągów bardzo fajnie amortyzował wszelkie młynki czy odjazdy, dzięki czemu nie odnotowałem spadów.
Fenwick Elite Tech River Runner ERR68L-F-2
Porównując River Runner do opisanych wcześniej HMX i HMG z całą pewnością mogę stwierdzić, że jest to kij stworzony do delektowania się wędkarstwem i choć jest najdroższym wędziskiem z tutaj opisanych, bo jego cena kształtuje się w granicach 700 zł to wart jest tej kwoty.
pstrąg potokowy
Subiektywna ocena autora
Połowy pstrągów potokowych są dość specyficzne, tak naprawdę tylko wieloletnie użytkowanie tych wędzisk pozwoliłoby na maksymalne sprawdzenie możliwości i różnych zachowań wędzisk w najróżniejszych sytuacjach. Jednak użytkując wiele miesięcy te kije nasunęło mi się kilka wniosków.
Pierwszym z nich dotyczy przemyślanej i dopracowanej konstrukcji, w każdym z opisanych modeli. Widać, że projektujący te wędki tworzyli je z wielką starannością i dbałością o szczegóły. Pomimo że każdy z nich wykonany został inną technologią i uzbrojony jest w odmienne komponenty to przyjemność łowienia, każdym z nich jest bardzo podobna. Możliwość zastosowania bardzo różnych przynęt kwalifikuje jej jako bardzo uniwersalne.
Z wielką niecierpliwością wyczekuję rozpoczęcia sezonu by móc sprawdzić River Runner przy połowach okoni, który moim zdaniem będzie wyśmienitym wręcz stworzonym do tego kijem. Przypuszczam, że hol okonia w przedziale między 40 a 50 centymetrów może być ciekawym przeżyciem emocjonalnym i kwintesencją wędkarstwa.
Ciekawi mnie również jak spisywał się będzie HMG przy połowach sandaczy czy też okoni na głębszych zbiornikach. Moim zdaniem, tylko taki wędkarski poligon swą esencjonalnością i specyfiką łowienia jest w stanie pokazać najsłabsze punkty każdego produktu, o czym wielokrotnie się już przekonałem. Dlatego też nie omieszkam w niedługim czasie podzielić się z wami na temat tych nowych wrażeń i doświadczeń.
Zapraszam również do obejrzenia filmików, które znalazłem w sieci jak również do galerii, w której znajdziecie więcej zdjęć z testów HMX, HMG, RIVER RUNNER
Pozdrawiam i do zobaczenia gdzieś nad wodą
Paweł GARBUS Kołodziejczyk